Przejdź do głównej zawartości

Ubezpieczenie assistance w podróży - co to właściwie jest i co mi daje?

 

Wakacje to czas, który spędzamy na relaksie, odpoczynku i zabawie. Jednak niestety, nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem.
 
My - by zapewnić sobie spokojną podróż - zanim wyruszymy spełniać marzenia, zawsze wykupujemy ubezpieczenie turystyczne. 
 
 
I tu pojawia się pytanie, które może wielu z Was przychodzi do głowy: 
 
„No ale dlaczego miałbym w ogóle kupować dodatkowo polisę turystyczną?” 
 
Śpieszymy z odpowiedzią 😊 
 
Oto 4 powody, dla których naprawdę warto mieć wykupioną dodatkową polisę w trakcie podróży. 
 
#𝟭 𝗢𝗰𝗵𝗿𝗼𝗻𝗮 𝘇𝗱𝗿𝗼𝘄𝗶𝗮.
 
Podczas wakacji może nas spotkać nieoczekiwana choroba lub nagły wypadek. Tak naprawdę, to nic nadzwyczajnego w czasie pandemii lub gdy lubimy wypoczywać aktywnie, uprawiając sport czy wędrując po górach. 
 
Co pokryje polisa? Opłaty za wizyty lekarskie, pobyt w szpitalu, zakup leków, wykonane badania i zabiegi – to wszystko pokryje towarzystwo do wysokości sumy gwarantowanej. 
 
Warto zadbać o to, by nasze zdrowie było chronione również, kiedy jesteśmy poza granicami naszego państwa. 
 
#𝟮 𝗕𝗲𝘇𝗽𝗶𝗲𝗰𝘇𝗲𝗻́𝘀𝘁𝘄𝗼 𝗳𝗶𝗻𝗮𝗻𝘀𝗼𝘄𝗲. 
 
Leczenie w krajach zagranicznych na własną kieszeń to koszmar wielu podróżujących.
W niektórych państwach europejskich za złamaną nogę możemy zapłacić nawet… ponad 30 tysięcy złotych!
 
Pamiętajmy o tym, że w niektórych krajach takich jak USA, Kanada czy Australia koszty leczenia są bardzo wysokie. Dlatego wybierając się w podróż pozaeuropejską w szczególności warto zwrócić uwagę na to, by mieć wykupioną polisę turystyczną. 
 
Koszty leczenia za granicą mogą być bardzo wysokie. Dzięki polisie turystycznej, nie musimy martwić się o koszty i możemy skupić się na wyzdrowieniu w razie, gdy naprawdę dopadnie nas jakaś choroba lub kontuzja. 
 
#𝟯 𝗣𝗼𝗺𝗼𝗰 𝘄 𝗿𝗮𝘇𝗶𝗲 𝗽𝗼𝘁𝗿𝘇𝗲𝗯𝘆. 
 
Polisa turystyczna może zapewnić pomoc w nagłych sytuacjach, takich jak utrata dokumentów czy kradzież.
 
Mało tego – dzięki ubezpieczeniu assistance w podróży możesz liczyć na to, że ubezpieczyciel zapewni Ci osobę, która w razie czego będzie Twoim tłumaczem na policji czy w szpitalu. Zakres takiego ubezpieczenia może obejmować transport samochodowy i koszty poszukiwań czy ratownictwa. 
 
Jesteś jedynym kierowcą podczas wyjazdu? Żona nie ma prawka, a dzieci są za małe, żeby jeździć (choć bardzo by chciały)? Dzięki assistance w podróży ubezpieczyciel może zapewnić zastępczego kierowcę w razie, gdy Ty będziesz poszkodowany. 
 
Dzięki assistance w podróży otrzymasz pomoc - pomoc informacyjną, pomoc organizacyjną, po prostu otoczenie opieką. 😊  
  
#𝟰 𝗦𝗽𝗼𝗸𝗼́𝗷 𝗱𝘂𝗰𝗵𝗮! 
 
Posiadanie polisy turystycznej pozwala na beztroski wypoczynek, ponieważ wiesz, że jesteś chroniony w razie nieprzewidzianych sytuacji.
 
Każdy z nas lubi mieć poczucie, że może na kogoś liczyć w razie trudności. W czasie podróży tym kimś będzie towarzystwo ubezpieczeniowe 😊 To oni załatwią wszelkie formalności, a Ty nie nadszarpniesz ani swoich nerwów ani budżetu. 
 
Możesz skupić się na swoim wypoczynku i cieszyć się swoimi wakacjami bez stresu i niepokoju
 

 
 
 Przekonaliśmy Cię już do tego, że naprawdę warto mieć ubezpieczenie turystyczne? 😊 
 
 
Gallus Ubezpieczenia 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niedoubezpieczenie - czyli o tym jak łatwo stracić setki tysięcy złotych

Niedoubezpieczenie – co to właściwie jest? Żeby uzmysłowić wam, czym ono jest, przedstawimy Wam pewną historię.  Pan Adam chciał ubezpieczyć dom, ale jednocześnie nie chciał wydawać dużo pieniędzy na składkę.  Przecież przez tyle lat nic się nie stało. Wysokie ubezpieczenie nie ma sensu – myślał. Wątpliwości podsycał kolega z pracy. Śmiał się z pana Adama, że za te pieniądze, które oddaje ubezpieczycielowi, mógłby pojechać na super wakacje.  Pan Adam wpadł na genialny pomysł.  „Jeśli zaniżę wartość mojego domu, nie będę musiał płacić dużej składki! Ubezpieczony będę, więc żona nie będzie mi suszyć głowy (😉), a swoje oszczędzę!”   Jak pomyślał, tak zrobił. Wartość domu zaniżył do 200 000, mimo że wart był 500 000. W efekcie uzyskał dużo niższą składkę i o to mu przecież chodziło!  Kilka miesięcy później nastało lato, a wraz z nim sezon burzowy. Podczas nawałnicy drzewo obok domu Pana Adama przewróciło się na linie elektryczne zrywając je. Drzewo razem z zerwanymi kablami po